21.11.2019
Publikujemy fragmenty korespondencji Jana do Joanny Contessy. Mężczyzna przekazywał w mailach i sms-ach* nie tylko zalecenia rzekomego doktora Religi, ale też raportował o stanie zdrowia Agaty, pisał o jej muzycznej karierze i swoich zagranicznych wyjazdach.
Zachowaliśmy oryginalną pisownię maili, z korespondencji usunęliśmy albo zmieniliśmy nazwiska bohaterów serialu. Publikujemy wybrane fragmenty w porządku chronologicznym.
*Korespondencja SMSowa została wyróżnona innym kolorem od wiadomości wysyłanych mailem.
TUTAJ przeczytasz wybrane maile rzekomego doktora Religi do Joanny. Zdaniem Mirka pisali je najprawdopodobniej Agata i Jan.
——————————————————————————————————————–
31.10.2017
Asik,
Pan Grzegorz, ma do Ciebie serdeczną prośbę, prosi mnie a przede wszystkim Ciebie jako kobietę, abyś przygotowała Agi do operacji. Grzegorz stwierdził, że Agi musi więcej zjeść, gdyż ma za mało magnezu, potasu i wapnia. Musi wzmocnić swój organizm, przywiozę po kryjomu dla niej 4 bobofruty, które chciałbym, abyś jej podała ma je wypić do południa niedzieli. Musimy ją to tego zmusić, dla jej dobra. Ona twierdzi, że jak dużo zje, to ją boli od tego kamień, gdyż się przesuwa. To jest jej unik. Drugie, chodzi o to, żeby Agi ogoliła sobie miejsca intymne do operacji u Ciebie z twoją pomocą. Trzeba ją podejść jak pójdzie się kąpać, że niby pójdziesz ją przypilnować. Ja przywiozę maszynki. Chodzi o to by Agi miała jak najmniej stresu przed operacją. Prosi o to Ciebie pan Grzegorz. Myślę że dasz radę, gdyż masz wpływ na Agi.
pozdrawiam
Jasiu 😉
Grzegorz stwierdził, że Agi musi więcej zjeść, gdyż ma za mało magnezu, potasu i wapnia. Przywiozę po kryjomu dla niej 4 bobofruty, które chciałbym, abyś jej podała ma je wypić do południa niedzieli.
8.11.2017
Asik,
przesyłam Ci serdeczne podziękowania w imieniu własnym i Grzesia za to że pilnujesz Agi z jedzeniem. Grześ stwierdził, że Agi serce jest słabe, dostało w kość przez to znieczulenie i problemy z jej wybudzaniem. Agi musi jeść i prosi, abyś ją nadal pilnowała, gdyż Ciebie się słucha, masz na nią wpływ. Niech przesyła Ci zdjęcia, to jest dobry sposób kontroli i mobilizacji dla niej.
Grześ prosi, abyśmy Agi nic nie mówili o jej stanie zdrowia, o jej słabym sercu, gdyż jej zdenerwowanie się może pobudzić u niej częstoskurcz komorowy po tym znieczuleniu i zabiegu co może przy jej osłabionym sercu doprowadzić do tragedii. Mamy zakaz od Grzesia i mamy milczeć. Agi będzie wypytywać, wiercić, gdyż jest uparta, ale nie wolno nam nić mówić.
Ponadto, Agi ma po operacji problemy z pamięcią, co jest normalne i może potrwać do 2 tygodni. Nie pamięta lub pamięta częściowo wydarzenia z przeszłości.
Miej to na uwadze.
Pozdrawiam Jasiu 😉
10.11.2017
Asik,
Dzwonił Grzesiu w sprawie Agi, i bardzo prosi Ciebie, abys dopilnowała aby Aga:
– 4 razy dziennie dmuchała do litrowej butelki z wodą (Daj jej butelkę 1l z wodą z kranu i rurkę), niech dmucha, ale nie na przemoc organizmu, powiedz jej tak jak ostatni, inaczej będzie miała drenaż płuca jak ostatnioi to bez znieczulenia, gdyż może go nie dostać, serce nie wytrzyma.
-robiła trzy wziewy inhalatora dziennie,
Ciebie prosi abyś:
-Przy wymianie kompresu, sprawdzała czy nie pojawiła się ropa w miejscach dziur, jeżeli tak to prosi o zastosowanie więcej actaniseptu, a jeżeli nie to tak jak dotychczas,
-przez 5 minut 2 razy dziennie opukała jej delikatnie prawe płuco, jeżeli będzie ją bolało, tzn że jest jeszcze powietrze, kontynuować opukiwanie,
-sprawdziła jaki ma kaszel, suchy, świszczący, czy normalny (niech Agi zakaszla), jeżeli świszczący tzn że jest jeszcze powietrze,
-zabrała Agi lek SKUDEX,
-dopilnowała, żeby Agi brala ten lek narazie 2 razy dziennie (więciej jej nie wolno),
-raz po śniadaniu a drugi raz krótko przed snem,
Grześ mówi, że można powoli wdrożyć Agi ryż, np. z masłem i wymieszają w tym rozdrobnioną marchewką,
Jasiu
21.11.2017
🙂
Nie wiem od czego zacząć, ale może najpierw od tego, że przeczytałem przed chwilą maila od Grześka zacznę od dobrej informacji dotyczącej twojej osoby po konsultacji lekarze w Houston stwierdzili że masz szanse na poprawienie frakcji nawet o 50% na chwilę obecną stopień zaawansowania niewydolności krążenia masz 1, zapoznali się z twoją dokumentacją medyczną, dostaniesz nowy lek, który będziesz miała wdrożony ale dopiero po badaniach i obserwacji, gdzie będziesz musiała położyć się w Aninie, Grześ będzie chciał zrobić Ci sam badania, aby mieć pełen obraz, chce mieć świeże wyniki. Dlatego też będziesz musiała położyć się z marmoladą na minimum 2 tyg tyle czasu chce mieć Ciebie i małą też, ale gównie chodzi o Ciebie. Ale zanim to nastąpi musi zorganizować ten czas tylko dla was nigdzie nie wyjezdżając więc prawdopodobnie najszybciej to nastapi dopiero koniec lutego wtedy on całe dwa tyg w klinice bez żadnych wyjazdów. Chce dokładnie Ciebie zdiagnozować a potem jak mówi cyt „reperować” to taki jego slogan. A do tego czasu masz brać jak dalej nie zmieniając leków, udać się do pulmonologa, jak ju z była mowa wczesniej, wiem, że Agi załatwia sobie wizyte. Jak i wykonać badanie o które prosił Cię Grześ, Więc wszystko zmierza ku temu, że nie będzie tak źle pod warunkiem, że będziesz przestrzegała zaleceń. I od momentu leczenia grześka, będziesz się tylko leczyła u niego, to jest prośba Grześka chce abyś była pod skrzydłami jego. Co do twojego leku Kevin tj adwokat Agi już opłacił za całe twoje leczenie. Twoje leczenie tym lekiem potrwa dwa lata.
Przy następnejk wymianie symulatora dostaniesz lepszy sprowadzony z Houston. Zakwalifikowano Cię do symulatora najnowszej generacji. Ale zanim to nastąpi musisz zużyć ten co masz. Grześ i prof. z Houston wszczzepią Ci go osobiście, więc będziesz w dobrych rękach. Już jesteś.
To jest ta dobra informacja.
Natomiast co do naszej małej nie mam dobrej informacji, Agi nie będzie mogła mieć przeszczepu nastąpi odrzut są małe szanse, że przyjmie się nowe serce chcieli jednocześnie i serce i płuco ale nie w przypadku Agi szanse by wzrosły gdyby nie miała tych mięśniaków a ich nie można usunąć ponieważ operacji nie przeżyje. I ten najgorszy scenariusz się powtórzył, Agi serce ie funkcjonuje ma serce jak to określił Grześiek zwiotczałe lewa komora chodzi tak jakby chciała a nie mogła. Do tego jeszce ta kardiomiopatia rostrzeniowa. Nekra ta prawa po wycięciu guza funkconuje na 30% tylko. Nasza marmolada Asik dożyje przy takim sercu maksymalnie 1,5 roku dokładnie tyle czasu. Grześ pisal, że praktycznie jeden rok jej serce będzie funkcjonowało w miarę na tyle, że będzie mogła tak jak dotychczas żyć, te pozostałe pół roku to tylko cud, Agi ma przed sobą tylko rok życia tak naprawdę.(…) Grześ poruszał temat czy powiedzieć małej natomiast lekarze jednoznacznie stwierdzili, że nie można ponieważ małą to zabije, Agi tego nie zaakceptuje dobije ją to jej serce stanie za duży stres. Nie w przypadku naszej małej. Dlatego to będzie najboleśniejsze, że będziesz tylko ty wiedziała i ja że Agi odejdzie. Nie wiedza Agi pozwoli nam mieć małą jeszcze przez ten czas. Większość znajomych małej nie wie że ma kardiowerter-defibrylator, mała nie lubi mówić o sobie chwalić się swoimi sukcesami, osiągnięciami itp.
Nasza marmolada Asik dożyje przy takim sercu maksymalnie 1,5 roku dokładnie tyle czasu.
i w związku z czym muszę podpisać zgodę na dalsze leczenie tym lekiem chciałem na odległość, ale niestety amerykańskie prawo jest inne i w związku z powyśszym muszę jechać na 3 dni do Frankfurtu Agi adwokat dostarczy mi dokumenty do Frankfurtu tak się umówiliśmy ja muszę podpisać w przeciwnym razie nie dostarczą leku. Ten jeden co dostała udało się, natomiast pozostałe już nie, wstępnie umówiłem się z Kevinem(Tak ma na imię Agi adwokat on prowadzi dukumentacje i zajmuje się domem Agi na Florydzie ) że do 14 grudnia się spotkamy. I w związku z powyższym mam do Ciebie taką ogromną prośbę czy mógłbym Ci przywieść małą tak na 4 dni, jak tylko wrócę zaraz przyjadę po nią, Agi nie może wiedzieć, że jadę na spotkanie z Kevinem, jeżeli nie masz nic przeciwko to podaj mi kiedy masz wolny czas, aby nie koligować twoich planów a ja wówczas umówię się z nim. Ona nie może wiedzieć, że wyjezdzam i tak Sobie pomyślałem właśnie o Tobie, ale jeśli masz już zaplanowany ten czas to coś będę musiał pomyśleć.(…) Pamiętam jak pierwszy raz małą zobaczyłem w Hanowerze tak mnie zauroczyła, że miałem mroczki przed oczami, nie wiedziałem co robię ten wzrok, te jej oczy chodziłem jak opętany i te delikatne dłonie te paluszki takie delikatne że jak strzeliło to było już koniec, jeszcze jeden kolega też się zauroczył marmoladą, ale ja ubiegłem i do dzisiaj nie rozmawiamy, mała ma coś w Sobie, taki magnez ja to tak określam, ale raz ją zraniłem i z tego powodu mam do dnia dzisiejszego wyrzuty sumienia.
1.12.2017
🙂
Piszę dopiero teraz mała poszła już spać, czekałem az zaśnie ponieważ byłem umówiony na tel z Grześkiem zadzwonił przed chwilą, więc od ręki piszę, Lekarze nie wyrażają zgody na to, aby mała przynajmniej do końca stycznia grała na altówce, ze względu na powietrze które uciska pęcherzyki płucne i może doprowadzić do uszkodzenia płuca lub ponownie do zapadnięcia, mała ma jeszcze też powietrze, które było wprowadzone potrzebne do operacji i nie zeszło, ono schodzi u małej powoli,nie tak jak u zdrowego człowieka. Dostała tylko pozwolenie na koncert na zagranie trzech utworów na altówce pod warunkiem że, nie może być ucisku na kardiowerter-defibrylator. Koncert a tego co mi wiadomo ma być w połowie lutego, ma grać na altówce i na fortepianie. Malej stan się pogarsza jej stan kurczliwości serca, prowadzi do zaburzeń serca, kardiomopatia rozstrzenowa uszkadza jej serce prowadzi do zmniejszenia jego kurczliwości niekorzystnego które doprowadziły do powiększenia komór serca lewokomorowej i może do końca roku 2018 prowadzić do obukomorowej niewydolności serca prowadząca do zatrzymania serca, jej ściany robią się cienkie, wskutek czego jama lewa uległa poszerzeniu i osłabieniu traci powoli zdolność pompowania krwi.
6.12.2017
(…) Sanatorium tez jest w trakcie, ale pierwsza Floryda tam nie będzie żadnych atrakcji z sercem. Masz pozdrowienia od Kevin, jest tutaj ze mną w hotelu nie wiem o co chodzi ale bardzo prosił abym przekazał że bardzo chcę poznać córkę prof. Jana Joachima. Druga sprawa chce pozałatwiać z tobą formalnie to co mała Ci już wspomniała jest to już twoje, teraz.Cieszę się bo wiem że poszło w dobre ręce i jest to słuszna i świadoma decyzja małej. Następna sprawa gdyby mała chciała Ciebie zabrać do wytwórni na Florydzie w Daytona to nie pozwól ponieważ nie odczepicie się od jupiterów. I jeszcze mam prośbę powiedz małej niech nie odbiera telefonów nieznanych.
Dobijaja się do niej media
Dowiedzieli się o koncercie chcą wywiadu
TVP też
No i jeszcze ten Garett chce, aby odsprzedała swoją kompozycje zakaz jej. Ona ciebie posłucha.
Jasiu
Grześ powiedział, że uratowałaś małej życie. Nie przeżyłaby tego. Jest to twoja zasługa. Dzięki Tobie mała żyje.
6.12.2017
Te wszystkie leki które bierze mała Grześ poinformował mnie że zwiększone o 2 tabletkę wszystkie ma w kartonie i bierze je 3 razy dziennie, natomiast opacorden rano 1 tabl w połudmie 2 tabl wieczorem 1 tabl, biosotal rano 80 1 tabl, w południe 80 1 tabletka wieczorem pół godziny po opacrodenie 1 tabletka 40, procorolan 3 razy dziennie po jednej tabletce, wziewy po 3 oprócz doraźnego. Ma napisane na opakowaniu doraźnie. Grześ napisał że po opacordenie może być taka otępiała nie pamiętac więc może leki pomylić Opacorden w takiej dawce jaką dostaje mała to jest końska dawka. Ale inaczej nie można. Może jej się zakręcić w głowie czy sołabnąć ale to normalne przy takiej dawce . Ale nie do tego stopnia że traci przytomność. Nic takiego nie będzie. Także spokojnie się nie martw. Chyba że pomyli leki znowu będzie bolało serce.
8.12.2017
Mała miała 5 wyładowań przed chwilą Grzesiek dzwonił, batria na 30% Miała napędowy czestoskurcz komorowy gdzies ok godz 1 na chwile zatrzymało się serce, trwało to ok. 5 sekund, w monitoringu jest zapisane, że prze chwile straciła przytomność trwało to 3 sekundy, Dwa czestoskurcze były bardzo silne. Puls 220 a drugi puls nawet do 240 i właśnie przy 240 serce się zatrzymało.
Ból musiałbyć bardzo mocny, musiało potrzepać mala nieźle
Niech mała zwiększy dawkę Opacordenu rano 2 tabletki, biostal 2 tabletki 80 mg, w południe Opacorden 2 tabletki, pozostałe bez zmian
Jest to bardzo silna dawka lekow
To był czestoskurcz komorowy nieprzewidywalny, pojawił się nagle.
W zakresie jest że między 20 a 22 była na coś zdenerwowana, pytałem Grześka czy to się mogło przyczynić i w tym czasie mógł również pojawić się ten nieprzewidywalny i był.
Na monitoringu jest wykaz, że musiały być podawane leki w odstępach co 3 minuty, więc Asik Grześ powiedział, że uratowałaś małej życie.
Nie przeżyłaby tego.
Jest to twoja zasługa.
Dzięki Tobie mała żyje. Na chwile obecną ma wszystko w normie. Serce powoli dochodzi do Siebie. Będzie osłabiona, ale to minie. W imieniu Grześka i ekipy z długiej przyjmij podziękowania. Tak poproszono mnie abym przekazał.
Jasiu
10.12.2017
(…) Masz od niego pozdrowienia niebieskooka tak na Ciebie mówi.(…)
16.12.2017
Do małej przyszło z ambasady, że została dokonana zmiana nazwiska, wczoraj odebrałem Goniec dostarczył. Mała będzie w szoku. Musimy pozmieniać i dokonać formalności i tutaj w Polsce. Zgłosiłem już w urzędzie stanu cywilnego za 3 tyg dostanie dokument i wtedy może zmienić dowód osobisty. Kevin ostro poszedł. Ale i dobrze w końcu będzie wszystko załatwione jak należy.
17.12.2017
Rozmawiałem a więc tak na monitorze nic się nie dzieje jest dobrze serce bije miarowo, od wczoraj zaczęłaś chodzić i to gwałtownie wynika z monitoringu. Za szybko stopniowo małymi krokami. Gripex max przerywasz wieczorem nie bierzesz, zaczynasz dalszą kontynuacje tabcinu czyli 3×1 dzisiaj wieczorem późnym weź tabcin. Tak aby była odległość między gripexem co sprawnością wzięłaś po południu. Masz pić kefir, jogurty, owoce, sok pomidorowy. Weź sobie dzisiaj magnez B6 mała ma weź od niej. I zaczynasz brać magnez B6 Zacznij powoli ale nie za szybko latać. Położyć się czasem wstać i tak powoli. Masz bardzo osłabiony organizm więc nie forsuj. A jak z sokiem pomidorowym pijesz czy nie. Zakaz kawy do czasu polepszenia piła dzisiaj rano. Więc pamiętaj syrop nadal, tabcin 3×1, rutinoskorbin bez zmian wdroz nabiał kefir jogurt maślanka. Organizm jest wyczerpany.
17.12.2017
Wiesz teraz na poważnie, dopiero dzisiaj uświadomiłem sobie że święta będą małej ostatnimi świętami, tak jak sylwester nowy rok. Za rok o tym czasie małej nie będzie już w środ nas. Jakie to wszystko trudne. Od stycznia ten czas będzie biegł do przodu z każdym dniem a my będziemy mieli ta świadomość że coraz bliżej dla małej. Nie umiem sobie wyobrazić co dalej. Nie umiem a ty?
21.12.2017
Ciekaw jestem jakiego teraz mała będzie używać nazwiska, już od wczoraj powinna Contessa, ona nawet wypowiedzieć nie umie a co dopiero napisać. Wiesz ile muszę dokonać zmian papierkowych, bardzo dużo, mała powinna zgłosić do banku zmianę nazwiska, nie wiem czy to robi ma isc dzisiaj długą i ciekawe jakie poda nazwisko , Ministerski wie zmieniła, Ochotny też, ale co zrobi marmolada ha ha ha ha. Zapytałaś mnie o twojego dziadka Franca, jak to się stało, że w jednym roku urodził się Joahim i Stanisław. Pytałem Kevina, nie bardzo chciał o tym rozmawiać powiedział, że czasami tak w życiu bywa, kocha się dwie osoby, z jedną się żyje w małżeństwie druga zaurocznie odskocznia, więc już nie pytałem więcej, sama możesz się domyśleć- to są intymne sprawy. Pewnie Kevin wszystko Ci opowie.
Ale macie prezent pod choinkę, jedna drugiej sprawiła.
Mała obraca się w śród ludzi znanych komponuje muzykę do filmów. Ciągle jest zajęta, inny świat inne życie ona ciągle chciała powrotu na Florydę ja tam się nie nadaje to nie dla mnie życie.
23.12.2017
🙂
Rozmawiałem z Grześkiem przed chwilą, trochę wydłużyła jemu się operacja i stąd to spóźnienie w odpisaniu. A więc posłuchaj mnie uważnie. Możesz dzisiaj wziąć KETREL, ale mniej niż połowe, czyli mniejszą połowę, nie wolno tobie dzisiaj pić alkoholu jak chcesz ten ketrel, więc robisz tak kładziesz się do łóżka i bierzesz ten ketrel nie wstawaj już, chyba że będziesz chciała do wc. Masz mi napisać w momencie kiedy weźmiesz , Grzesiek chce sprawdzić na monitorze twoje serce, wiesz że ten lek powoduje arytmię. Po świętach wyślę małą do lekarza już mnie o to prosił Grzesiek i mała wykupi Ci lek, który będziesz brać, tj. Trittico ew. Nitrozepam, ty tego nie otrzymasz, po wykupieniu podrzucę Ci, będę w tych okolicach przejeżdżał a jak nie ja to kolega poda.
24.12.2017
Tak, jest żona, ale wydawało mi się że rodzina to muszą być dzieci, masz raje absolutną, ja zawsze byłem nauczony, że mężczyzna pracuje a kobieta zajmuje się domem, dziećmi, dlatego też oczekiwałem od małej, ale ona ciągle w trasie koncertowej, malarstwo, wernisaże, biżuteria, rzeźby, złotnictwo. Mała obraca się w śród ludzi znanych komponuje muzykę do filmów. Ciągle jest zajęta, inny świat inne życie ona ciągle chciała powrotu na Florydę ja tam się nie nadaje to nie dla mnie życie.
30.12.2017
Teraz to mogę oficjalnie powiedzieć dwie Contesski. Dokumenty widziałem, ale nie wszystkie całość otrzymacie obie w Ambasadzie natomiast oryginały w Daytona Beach od Kevina, on jeszce kilka zdobył nowych dokumentów. (…) Bardzo jesteście do siebie podobne pod każdym względem. Wracając do domu zapytałem małą co czuje. Powiedziała że nie potrafi tego powiedzieć po polsku a ja nie znam Amerykańskiego i nie zrozumiem. Ale dla małej to jest szok dla Ciebie też.
A ty Contesska co czujesz wiedząc że twoja mała jest naprawdę twoją rodziną?
19.01.2018
Nie mam dobrych informacji Grzesiek nie wyraża zgody na przeciwbólowe, mała musi wytrzymać ból będzie duży. Grzesiek zdaje sobie sprawę z tego twoja mata będzie płakać ból bedzie taki rozrywający mała będzie odczuwała jakby w środku cos sie rwało taki pulsujacy, jesli chcesz zadzwoń jutro do małej pewnie ucieszy się i sprawisz jej radosc .Grzesiek tez tak uwaza jestes dla niej najbliższą osoba.
Jak odbiorę mata a będę chciał aby była jak najdłuzej to napisze tobie,ze mata juz jest w domu. Wcześniej muszę isc po wypis tak,aby nie widziata jego.Potem wysle Tobie.
Mala ma anemie i to dosyc mocna,musi jeść bo inaczej zasłabnie przewróci się nie wolno jej pod żadnym pozorem pic coca coli,ma całkowity zakaz , przez tydzień żadnej kawy, nic.
Teraz to mogę oficjalnie powiedzieć dwie Contesski. Dokumenty widziałem. Bardzo jesteście do siebie podobne pod każdym względem.
22.01.2018
Jan: Wiem, chłopaki małą namierzyli, nie ostrzegłem ponieważ na same słowo ojczym mała się trzęsie. Będą ją namierzać pod domem będzie stał radiowoz po cywilu zalatwilem 24h
Jan: Prawdopodobnie ojczym małej jest w Poznaniu od kilku dni, znajomy mnie poinformował.
Jan: Chce małą dorwać i się zemścić za zawiasy które dostał za małą za znęcanie się nad nią, miał prawomocny wyrok on tak małą pobił, ze leżała w szpitalu.
Joanna: Kurde a nie można go namierzyć i go postraszyć czy coś?
Jan: Ciągle zmienia te numery ma karty angielskie. Trudno jego namierzyć.
Jan: Chłopaki stracili kontakt z małą coś się musiało wydarzyć. Tak wynika dzwoniłem do Grzeska sprawdziŻł monitoring powiedzial że serce w pewnej chwili waliło, jakby ktoś coś jej zrobil a teraz bije jakby była czymś wystraszona tel ma wyłączony nigdy nie wylacza tel, wysyłam patrol do hcp.
Jan: Mała zostrała w bramie blisko hcp zaatakowana dwóch gości jednego przechodzień zatrzymał drugi zwiał nożem dostała w rękę jest na hcp oparują ranę chłopaki są na miejscu. Jednego mają wiza na komisariat, kurwa szlak mnie za chwile traf, mam jeszcze dwoch do przesluchania
Jan: Opatrują rękę wiem, że głęboka rana, uszkodzony nerw rana około 9cm prawdopodobnie, chyba będzie szyte miała, jest cala roztrzęsiona, małej nie mogą przesłuchać Grzesiek nie wyraża zgody ze względu na jej serce, jest z nią mój kolega, gościu jest już przesłuchiwany(. )
25.01.2018
Został złapany na chodniku, teraz wiozą go na komisariat, tam będzie 24h,
Będzie przesłuchiwany po przesłuchaniu zostaną postawione zarzuty i nakaz prokuratora do aresztu Śledczego do Warszawy, tam załatwiłem gnojowi super ekskluzywne więzienie sami recydywi. Przesłuchanie może trochę potrwać, zależeć będzie od chlopaków . Konsultowałem się z prokuratorem który dopiero przejął sprawę i zasugerował żebym przyjechał dopiero w sobotę, dlaczego?
Ponieważ dla jej bezpieczeństwa mogę ją odebrać jak już skurwiel przekroczy bramę więzienną. Możesz być spokojna o małą już nic jej nie będzie groziło, jeszcze się nią nacieszysz.
25.01.2018
Joanna: Mała powiedziała mi teraz rano że jak ja brat kopnol to powiedział: Do piachu. Potem pytała mnie co to znaczy. !!!!
27.01.2018
Mówiłem Grześkowi o kasku jak najbardziej w domu niech zakłada i chodzi. Jest to śmieszne, ale prawdziwe.
27.01.2018
Jan: Prześlij dalej: Przekazane od Grzesiek Religa: Jasiu ten sms jest tylko do mojej niebieskookiej. Czytałem raport ja tez płacze każdego dnia nad bezradnością,ze nic już nie mogę pomóc małej.Tak te leki tak powodują,ze twoja mała po takiej dawce bedzie tak sie czuła. Ale nie mam wyjścia,one podtrzymuja małą przy życiu,mała pragnie poleciec z tobą na Floryde w kwietniu,tam masz dziadka Franza, mała pradziadka. Dlatego musze zwiększyć dawkę ,aby mała dozyla do czerwca. Abyscie mogły cieszyc sie kazdym dniem.Nie wiem czy Jasiu przekazał jesli nie to porozmawiam sobie z nim O stanie zdrowia małej.To co sie wydarzyło w poniedziałek małej włączył się stymulator wyczerpal baterie na tyle,ze skrócił o miesiac zycia. Na domiar tego naruszyli tętniaka ktory diametralnie sie powiekszył dlatego twoja mała musi uwazac, aby nie uderzyc sie w głowe ponieważ moze dojsc do pęknięcia, myślałem nad tym aby, nosila w domu kask brzmi to śmiesznie, ale dla bezpieczeństwa ,uszkodzono tez nerw, został przerwany przez wbicie brzytwy na głębokości ponad 3,5 cm, mogło tez wystąpić zakażenie,ale udało nam się zapobiec. Mała jeszcze nie wie,ale dłoń będzie mniej sprawna ma uszkodzony nerw w palcu w jednym na 60% drugi palec 30%.
Bedzie miała problem z graniem na pianinie, nie bedzie mogła dobrze wykonywac, opanować ruch smyczka, Jeszcze nie wie o tym. Nie mam pojecia jak zareaguje. Nie myślę o tym.Na chwile obecna skupiam sie na tym, aby regularnie brała leki.To co zrobili małej to nic innego jak Katy. Od wtorku obserwowałem monitoring twój i małej wiem,ze byłyscie blisko siebie, wiem ze mała budziła się miała koszmary ty byłaś przy niej. Tak naprawdę uratowaliście małej życie ty moja druga mała Contessko. Małej serce byto bardzo słabe u was się uspokoiła dlatego nie włączył się stymulator.Jako lekarz pragnę uniżyż się do waszych stóp.Wielki szacunek.
Pamiętajcie dobro wynagradza dobrem.Ty i mała jesteście dla siebie jak dwie połówki, które po tylu latach spotkały się na swojej drodze.Nie zmarnujcie tego czasu.On jest bezcenny. Nastepna rzecz jestem twoim stróżem jak mnie nazywasz,dlatego bede pilnował ciebie czasem nawet opierdole ale dlatego,ze wymagam od siebie i od ciebie. Pamietaj nie oszukasz mnie wiem,ze popijasz sobie piwo przymrużam na to okiem,ale prosze cie nie za dużo. Z umiarem. Kazdy rytm twojego serce jest jak zdalny satelitarny zasięg nie ważne gdzie bedziesz wskaże co robisz co pijesz itd.Wiec nie zapominaj o tym. Inaczej specjalnie podkrece, aby zabolało. Pozdrawiam cieplutko moja druga mała niebieskooka Contessko.:)
Pamietaj nie oszukasz mnie wiem,ze popijasz sobie piwo przymrużam na to okiem,ale prosze cie nie za dużo. Z umiarem. Kazdy rytm twojego serce jest jak zdalny satelitarny zasięg nie ważne gdzie bedziesz wskaże co robisz co pijesz itd
28.01.2018
Jan: Przekazane od Grześiek Religa:Jasiu ten sms jest tylko do mojej niebieskookiej. Przeczytałem raport:-nalewkę mozesz o tym,ze pijesz to wiem od momentu monitoringu moja droga. Czekałem na moment aż sama sie przyznasz.:)-pierwszy krok::etap pokonany mysle,ze stowa twojej malej daly popalic zreszta kto jak kto mala ma rozne sposoby tak podobnie zrobita z moim ojcem. Co powiedziala, ze przestal palic nie mam pojecia,ale twoja mała jest skuteczna.-dobrze,ze jestes spokojniejsza wynika to tez z monitoringu. Obiecuje Tobie moja droga mala Contessko,ze mala poleci z Toba na Floryde.Powiedziatem w poprzednich smsach,ze zrobie wszystko, abyscie mogly cieszyc sie soba jak najdluzej i tak bedzie. Zaufaj mi. Bedziesz miala mała jak najdtuzej:(do czerwca)To obiecuje. Myslpozytywnie- Troche za pozno mierzysz cisnienie, prosze zaraz po przebudzeniu.-od jutra schodzimy do 1x magnez 1x potas 1 x sok z marchwi,jesli masz mozliwosc to prosze kupic taki jednodniowy są w sklepach np w biedronce 100%jest wyprodukowany ze swiezo tloczonych warzyw mam tu na mysli marchew (mała tez od jutra zaczyna natomiast od dzisiaj sok pomidorowy.Wiec sama nie bedziesz)-POZOSTALE BEZ ZMIAN.PROSZE CHODZIC NA SPACEREK MAŁA CONTESSKO.-zwolnić tempo właczyc wsteczny.
Pozdrawiam
29.01.2018
Jan: Przekazane od Grześiek Religa :Jasiu ten sms jest tylko dla mojej niebieskookiej. Michał już wie, że przyjdziesz rozmawiałem, masz też kontrolę symulatora- maja przekazane. Wszystko wiem o Tobie więc nie kombinuj inaczej podkrece, aby zabolało tak jak to tobie małej-najlepszy sposób. Contessa dlaczego jeszcze nie śpisz? Ja jestem na dyżurze więc zwolniony ze snu, dlaczego nie wypite cacao? GORĄCE. Obserwowałem wasz rytm serca w tym dniu to było wieczorem jak się śmiałyście. Twoja mała przeżyła horror to co te katy jej wyrządzili skrocili życie, uszkodzili nerw mała będzie miała problem z dwoma palcami utrudnienia w graniu brak wyczucia.
17.03.2018
Tak potwierdzam fakt, że zrzekam się prawa o decydowaniu w temacie mojej żony Agaty Contessa. Jednocześnie potwierdzam fakt że zgadzam się abyś ty tj siostra Joanna Contessa podejmowała wszystkie decyzje.
20.04.2018
Grzesiek i biegli potwierdzili faktycznie, że jesteście bliźniaczkami.
10.06.2018
Asia napisałem smsa, nie odpisałaś napisałem do Basi też nie odpowiada. Małej jest potrzebna pilna transfuzja krwi. A tylko ty możesz, masz zgodność DNA, coraz gorzej się czuje , lekarz powiedział że to pilne musi otrzymać inaczej do 2 tyg może nie dożyć. Pluje coraz więcej krwią, dusi się chodzi codziennie na tlen ale niewiele pomaga, pluco ma uszkodzone chemikaliami substancje chemiczne od zaczadzania.
Napisałem maila też w sprawie zusu i sądu należałoby też omówić szczegóły, są zmiany.
10.06.2018
Jan: Asia przepraszam, ze tak późno pisze ale Agata z kazdym dniem slabnie i jest potrzebna transfuzja a tylko ty mozesz masz 99,8. Odezwij się. Pisalem do Basi ale nie odpisuje rozmawialem z Mateuszem przekazalem. Sprawa jest pilna.
5.07.20018
Wiesz dlaczego tak bardzo chcę, abyś mi pomogła choć wiem, ze Agata sobie nie życzy abym zajmował się jej pochówkiem. Zostawiła mi list przeczytaj co mi w nim napisała.
Nie wiem jak długo będziesz w USA ale rozmawiałem z kolegą który jest biskupem, za 3 tyg leci do Nowego Yorku, więc może przywieść prochy z całą dokumentacją, nikt jego nie będzie kontrolował na odprawie a poza tym w razie co będzie miałzgodę. nie wiem w jakiej części stanu jesteś, ale możesz jedynie dojechać na lotnisko aby odebrać. Jeśli nie będzie to dla Ciebie problemem to, rozsyp gdzieś w oceanie, że Agata tego chciała.
03.08.2018
Joanna: Wyjaśnij Janie swojej żonie co oznacza, że ktoś nie życzy sobie kontaktu w jakiejkolwiek formie. Ja sobie nie życzę. Tymczasem dostaję maila. Coś Wam przeliterować? Której części zdania Agata nie rozumie?
Jan: Już nie będziesz musiała przeliterowywac. Agata nie żyje.
Jan: Zmarła wczoraj o 23.30
Jan: Jak wrociłem z pracy lezała na podłodze, pogotowie przyjechalo
Jan: Ale nie udalo się
Joanna: Straszne. Zapewne jestes załamany.
Jan: Nie chce teraz o tym mówić, muszę się pozbierac. Mala kazala ci cos podac gdyby cokolwiek jej się stało.
Jan: Sekcja zwłok potrwa do 2-3 tygodni. Westepnie niewydolnosc oddechowo krazeniowa. Całkowita martwica płuca.
Jan: Agata chciałaby, abys była na pogrzebie wiem ze chciałaby się z toba spotkac, ale już nie zdazyla.
Jan: Powiedziec Ci jakie ostatnie było jej slowo, Asiula.
Jan: Prosiła, abym dal dla ciebie warkoczyk. Mateuszowi pianino cyfrowe a tobie altowke.
Jan: Zajmiesz się pochówkiem?
04.08.2018
Jan: Masz może jakieś zdjecia malej? Ja mam tylko jedno, które wyslalem Ci w mailu. Chce zrobic portret na urnie. Zostanie spalona zaraz po sekcji w Warszawie.
07.08.2018
Jan: Żyje? Tak uważasz też chciałbym. Za kilka dni wydadzą mi akt zgonu. A to dowód, że dzwoniłem na pogotowie jak wróciłem z pracy a ona leżała.